☼ Zapraszam też na Youtube: oraz na Facebook: i Google+ ☼
☼ Bardzo proszę o wsparcie tego projektu… kliknij tutaj ☼
☼ Krótki adres tego portalu, to: slowianie24.pl ☼
☼ Bardzo proszę o wsparcie tego projektu… kliknij tutaj ☼
☼ Krótki adres tego portalu, to: slowianie24.pl ☼
Moja Wina, czyli Pokora Chrześcijańska przyczyną bierności, a w konsekwencji upadku i depopulacji społeczeństwa polskiego i Manifest Wybaczania Lady
Jeżeli jestem Grzesznikiem, skalanym już w momencie urodzenia Grzechem Pierworodnym, to czy w ogóle coś mi się od życia należy? Jeżeli moi Przodkowie, których zresztą nie wolno mi już czcić i Świętować Święty Związek z Nimi, byli poganami, czyli czymś w rodzaju dzikusów, przestępców i zbrodniarzy, to czy ja nie powinienem być wdzięczny Zachodowi i jego cywilizacji, że w ogóle jeszcze żyję? Bo przecież mogli mnie już i Moich Przodków dawno zabić, a jednak nie zrobili tego. A na końcu tego tekstu załączam Manifest Wybaczania Lady i inne propozycje.
Poczęstowali nas tylko Rozbiciem Dzielnicowym, Zaborami, Okupacjami niemiecką i sowiecką oraz tak zwaną III RP i Unią Europejską.
Chrześcijaństwo i jego imperatyw ciągłego wybaczania wrogom jest jak lek znieczulający dla Polaków i innych krzywdzonych ludów.
Można ich tępić, a oni pokornie to przyjmą, bo przecież Chrystus i Święci Męczennicy też cierpieli i POTEM doznali Zbawienia.
Pewnie to prawda, ale ja bym życzył Polakom i innym ludom niecierpienia także na TYM świecie.
Wybaczać oczywiście należy, ale w sferze Ducha, natomiast w sferze Materii trzeba twardo żądać przeprosin i zadośćuczynienia za doznane krzywdy.
To jest element wychowywania społeczeństw do Prawdy i Dobra.
Jeżeli na przykład Niemcy nie zapłacą nam odszkodowań za II Wojnę Światową, a Żydzi dostaną je od Nas, to jaka to jest Prawda i Dobro?
Jakaś ich karykatura i odwrotność!!!
Inne, ale podobne pytanie, które należy zadać antypolskim propagandzistom kościelnym: Jeżeli Lechia nie istniała, co jest kłamstwem zupełnie już niezgodnym ze współczesnym stanem wiedzy naukowej, to czy my Polacy zasługujemy w ogóle na jakieś niezależne państwo?
No bo jeżeli w formę państwa zorganizował nas dopiero Zachód, a wcześniej byliśmy tylko "pogańskimi dzikusami", to Zachodu musimy ciągle słuchać i być jego lennikami!
Tak przewrotnie mówi oficjalna propaganda, zupełnie już niezgodna z najnowszymi odkryciami genetyki, antropologii i archeologii.
I podstawowe pytanie: czy Człowiek Duchowy i Moralny musi być pokornym i bezwolnym niewolnikiem ludzi podłych i nastawionych materialistycznie?
Na ten moment musi, bo takie jest nauczanie Kościoła.
A My Wszyscy Polacy mamy ten antyWolnościowy i antyPolski wdruk w sobie.
Nawet ci niewierzący, a może oni właśnie szczególnie.
Lata pracy wrogiej i antyludzkiej propagandy na Naszych Przodkach zrobiły swoje …
Jak widać główna teza tego tekstu mówi, że teologia chrześcijańska, zakładająca grzeszność i potrzebę pokory u człowieka jest przyczyną utraty poczucia Wolności, poczucia Związku z Naszym Rodem, NaRodem i naszą Historią, a w konsekwencji braku zainteresowania naszym życiem indywidualnym i społecznym.
Dlatego zarówno w skali lokalnej, w ramach powiatów, gmin, wsi i wspólnot mieszkaniowych, jak i w skali Narodu jesteśmy bierni i oczekujący na kolejne ciosy, które w tej sytuacji oczywiście w końcu nadchodzą.
Będąc pokornymi i grzesznymi katolikami jesteśmy też wdzieczni naszym oprawcom za to, że na przykład:
- w czasie krucjat niemieckich i Zachodnich dowodzonych przez Niemca, tak zwanego Kazimierza Odnowiciela zabito "tak mało" ludzi i spowodowano "tak małe" straty materialne. A mordercę, Niemca i zdrajcę Kazimierza "polscy historycy" nazywają Odnowicielem. Co on odnowił, wjeżdżając do Polski na czele niemieckich rycerzy-krzyżowców, czyli Krzyżaków? Chyba poddaństwo wobec Zachodu.
- w czasie krucjat niemieckich i Zachodnich dowodzonych przez Krzyżaków zabito "tak mało" ludzi i spowodowano "tak małe" straty materialne. Jesteśmy za to wdzięczni Cesarzowi, papieżowi i w ogóle Zachodowi.
- w czasie panowania dynastii Wazów i w ogóle za kontrreformacji, złamano kręgosłup moralny i ekonomiczny Naszego Narodu, ale nie wybito nas do końca przecież. Jesteśmy za to wdzięczni Wazom, Cesarzowi, papieżowi i w ogóle Zachodowi.
- w czasie Zaborów, w systemie rabunku kolonialnego, zrabowano "tak mało" naszej własności. Jesteśmy za to wdzięczni Cesarzowi, a nawet kilku Cesarzom/Carom, papieżowi i w ogóle Zachodowi.
- w czasie Okupacji niemieckiej i sowieckiej "tak mało" nas zniszczono. Jesteśmy za to wdzięczni Cesarzowi (Roosvelltowi, Churchillowi, Hitlerowi i wynajętemu Cesarzowi Wschodu Stalinowi), papieżowi i w ogóle Zachodowi.
- w czasie tak zwanej III Rzeczypospolitej zniszczono naszą gospodarkę i zdepopulowano Nasz Kraj i Naród o kilka milionów obywateli. Jesteśmy za to wdzięczni Cesarzowi (Obamie, Trumpowi, Merkel itd.) a przede wszystkim banksterom, papieżowi i w ogóle Zachodowi. Agenturalny Wschód też kradnie co może, bo może, bo mu na to pozwalamy.
- w czasie tak zwanej Unii Europejskiej dzieje się to samo. Jesteśmy wdzięczni, bo dostaliśmy wizy i możemy wyjechać z Naszego Najlepszego Miejsca Na Ziemi, z Serca Świata, czyli z Polski i w ten sposób depopulować Nasz Ród.
Czasem wentyle bezpieczeństwa Przyrodzonej Nam Wolności się otwierają, nie mogąc już znieść tej agresji i opresji.
Wtedy organizujemy jakieś Powstania Narodowe, czy ruchy społeczne typu Solidarność, ale niestety okazuje się, że te formy odreagowania też są zazwyczaj sterowane z ośrodków władzy i finansów Zachodu.
Bo nasz kręgosłup moralny jest przetrącony poczuciem winy, której nie było i wrogą propagandą.
I dlatego każdą "pomoc" z Zachodu bierzemy za dobrą monetę.
Zarówno tę pierwszą Niemca Kazimierza "Odnowiciela", jak i tę ostatnią Unii z Europejskiej.
Tylko nikt nam nie mówi, że UE powstała z planów hitlerowskich Niemiec, a jej powstanie ścisle nadzorowała agentura USA.
Ostatnio ukazały się we Francji, w Niemczech, a nawet w Polsce na ten temat książki z dowodami, ale pokorni ich nie czytają.
Nikt nam też nie mówi o tym, że "pomoc" UE polega na daniu nam KREDYTU, czyli LICHWY, na przykład w niemieckich bankach, które na tym ZARABIAJĄ, a my tracimy.
"Pomoc" ta jest zresztą roztrwaniana przez naszych przekupnych i ogłupionych swoją "gorszością" urzędników.
My dumni potomkowie Sarmatów i Sławian nie umiemy żyć w niewoli, a żyjemy w zależności ideowej i ekonomicznej od Zachodu już od około tysiąca lat.
Ten poddańczy i samoobwiniający sposób myślenia nam żaden sposób nie pasuje.
Nie przylega do naszej psychiki, więc się zapadamy w sobie, bezwładniejemy i padamy jako jednostki i jako cały Naród.
Najwyraźniejszym wskaźnikiem tego jest rosnąca w zastraszający sposób liczba samobójstw i chorób psychicznych.
Rosnąca gwałtownie śmiertelność i emigracja.
Starzenie się społeczeństwa.
Brak chęci posiadania dzieci i biologiczna niemożność ich posiadania.
To wszystko nazywamy depopulacją Naszego Narodu.
Jakie widzę rozwiązanie tej Pętli Na Gardle Polaków?
Musimy się zmienić i na powrót poczuć Powiew Wolności i Samodzielności.
Tacy ludzie, jak Rotmistrz Pilecki, Janek "Anoda" Rodowicz, Danuta Siedzikówna "Inka", czy ksiądz Popiełuszko z oddaniem oddali życie dla Polski i chwała im za to !!!
Ale…
Ale była też i w tych ludziach i w tych generacjach Polaków Pokora, a więc i brak Poczucia Wolności, Poczucia Siły.
Czuli sie ciągle Grzesznikami, a to dobrze nikomu nie wróży.
Proponuję zmienić ten podświadomy i wpisany w nasze dusze i Pamięć Rodową obcy i imperialny wdruk.
Jak to zrobić - mam pewne pomysły, myślę że dość dobrze skrystalizowane, ale oczekuję głównie na Wasze propozycje.
Przecież tu nie chodzi o kolejną Tresurę Naszego Narodu, tylko o Samodzielne Myślenie.
Ludzie, napiszcie coś, dajcie jakieś pomysły, róbcie coś!
Nie śpijcie.
I to niezależnie od tego, czy jesteście "wierzący", czy "niewierzący".
Nie dajcie się skłócić i zakatalogować do tych dziwnych kategorii.
Linia frontu Naszej Walki biegnie między Dobrem i Złem dla Polski, a nie wzdłuż jakichś innych sztucznie wymyślonych podziałów.
Znam katolików, którzy biorą udział w Mszach Świętych, ale w czasie ceremonii bicia się w piersi zamiast "moja wina" mówią, "jestem coraz mocniejszy", albo "jestem Dzieckiem Bożym", albo "OK, przecież nikogo nie okradłem, ani nie zabiłem…".
Można?
Można, a nawet trzeba.
Po co nam wzmożone poczucie winy, wciskane nam ze wszystkich stron?
Z polskojęzycznych obcokapitałowych mediów i niestety także z ambon.
Nie ma równowagi między poczuciem winy, Dumą Narodową i Realną, czyli Prawdziwą Oceną Sytuacji.
To, że wmawiają nam, iż najbardziej w całej Europie mordowaliśmy Żydów jest możliwe TYLKO dlatego, że mamy głęboko wpojone ABSURDALNE poczucie winy.
Inne narody dużo gorzej się zachwywały, ale nie mają poczucia winy, bo są mniej katolickie.
Mamy taką, bardzo piękną zresztą, cechę, że jak coś myślimy i mówimy, to na poważnie.
Nie lubimy być zakłamani i to nas w tym spaczonym świecie gubi.
Bo to walenie się w piersi i mówienie "moja wina" bierzemy niestety na poważnie.
A w ogóle, to rzeczywiście każdy człowiek ma jakąś skazę, ale czy to na pewno tylko nasza wina?
I czy usunięcie tej skazy musi polegać na jej ciągłym potwierdzaniu?
Czy nie lepiej byłoby poczuć Szczęście i Siłę bycia Dzieckiem Bożym?
Dzieckiem Boga / Bogów / Wszechświata / Wszystkiego?
Chyba lepiej, więc po co się tak ciągle katować?
Dla tych 5 % niemoralnej ludzkości utrzymującej władzę? (takie są dane badań statystycznych)
Ja bym wolał pracować dla uczciwej 95 procentowej większości.
Psychopaci mający w tej chwili władzę i tak sobie poradzą.
To, że coś na świecie nie jest dobre nie jest ani moją, ani Waszą winą.
Jeszcze raz proszę o dobre pomysły na Lepszą Zmianę, a przede wszystkim o ich REALIZACJĘ.
Marian Nosal
Warszawa, 20 XI 2019
22 XI 2019 - Pierwszym pomysłem na Zmianę jest Manifest Wybaczania mojej żony Lady:
---
Manifest Wybaczania
Moc wybaczania uzdrawia MOJE ŻYCIE, ale za tym musi pójść dalej właściwe, adekwatne do sytuacji, moje postępowanie.
Wybaczam Ci, ale mówię stanowczo:
won, wynocha z mojego życia
won, wynocha z mojego domu
won, wynocha z mojego kraju
Nie pozwalam Ci na dalsze niszczenie mojego życia i życia innych (ludzi, zwierząt, przyrody).
Wybaczam Ci, ale staję w obronie Życia. Chcę żyć i i ochraniam wszelkie Życie.
Postawa ludzka "moja wina, moja wina" (zawsze szukam winy u siebie) i zdolność do wybaczania, kiedy za tym nie idzie właściwe moje działanie, stwarza los ofiary, kiedy oprawca (człowiek zły, bez skrupułów i bez współczucia, człowiek egoistyczny, niszczący innych) będzie korzystał z okazji i przyzwolenia na takie jego zachowanie.
Taka postawa jest szkodliwa dla obu stron.
Dlatego mówię stanowczo: won, wynocha z mojego domu
---
Tu podaję inne Dobre Pomysły na Lepszą Zmianę:
- Michał Maria Kołodziej - Na gorąco przyszło mi do głowy coś takiego: Jeśli mnóstwo ludzi chodzi do kościoła – żeby mocno na tym gruncie popracować
- Cezary Stawski na FB - ... ponieważ alternatywą jest duchowość sama w sobie a na taką drogę potrafią zdecydować się nieliczni ... NAJMOCNIEJSI ... i tylko tacy w tym świecie kłamstwa i obłudy PRZETRWAJĄ ... SŁAWA
- Propozycja pana Czesława Białczyńskiego na Dobrą Odpowiedź na wyżej postawione pytanie w wykonaniu Autora Książek i Nowego Życia, Toma Justyniarskiego
slowianieiukrytahistoriapolski.pl/psychologia/moja_wina_czyli_pokora/index,pl.html
zobacz:
Michał Maria Kołodziej - Na gorąco przyszło mi do głowy coś takiego: Jeśli mnóstwo ludzi chodzi do kościoła – żeby mocno na tym gruncie popracować · Cezary Stawski na FB - ... ponieważ alternatywą jest duchowość sama w sobie a na taką drogę potrafią zdecydować się nieliczni ... NAJMOCNIEJSI ... i tylko tacy w tym świecie kłamstwa i obłudy PRZETRWAJĄ ... SŁAWA · Propozycja pana Czesława Białczyńskiego na Dobrą Odpowiedź na wyżej postawione pytanie w wykonaniu Autora Książek i Nowego Życia, Toma Justyniarskiego
Zapraszam też na Youtube: oraz na Facebook: i Google+
Nowy portal Wolnych Słowian i Wolnych Polaków "Słowianie i ukryta historia Polski" jest w ciągłej rozbudowie.
Zapraszam do lektury, część artykułów jest w trakcie realizacji.
Zapraszam wszystkich Wolnych Ludzi do udziału w tym projekcie.
Piszcie, fotografujcie, kręćcie filmy - opublikuję Wasze Dzieła związane z losami naszych przodków z waszym podpisem.
Autor strony: Marian Nosal