Słowianie i ukryta historia Polski


Powrót na stronę główną » Miejsca słowiańskie i polskie » Polskie Miejsca Mocy i Wiary Przyrody » Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej
☼ Zapraszam też na Youtube: Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej youtube.png oraz na Facebook: Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej facebook.png Google+ Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej google+.png
☼ Bardzo proszę o  wsparcie tego projektu… kliknij tutaj
☼ Krótki adres tego portalu, to: slowianie24.pl ☼

Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o  naszej Górze Rodowej

Święty Krzyż nazywany też Łysą Górą lub dawniej Łyśćcem, to drugi co do wysokości szczyt Gór Świętokrzyskich. Położony jest we wschodniej części pasma Łysogór na wysokości 595 m n.p.m. Wierzchołek góruje nad miejscowością Nowa Słupia. Z  naszego, słowiańskiego i  polskiego punktu widzenia najważniejszą informacją jest to, że na szczycie tej góry, między klasztorem i  wieżą telewizyjną znajdują się kute w  skale podziemia, które prawdopodobnie pochodzą z  zamierzchłych słowiańskich czasów i  kryją groby władców Imperium Lechów. Od niepamiętnych czasów Łysiec był słowiańskim miejscem kultu, najważniejszą z   Dziewięciu Gór Słowianskiej Świątyni Dziewięciu Kręgów. [1]

Widok ze szczytu Łyśćca w kierunku wschodnim Pełnia lata Gdzieś dalej w tym kierunku są Ćmielów, Ożarów, Opatów, Annopol, Kraśnik... Piękna nasza Polska cała Nasi przodkowie lubili sobie popatrzeć właśnie z tej góry My też fot MN, 26 VIII 2016
Widok ze szczytu Łyśćca w kierunku wschodnim
Pełnia lata
Gdzieś dalej w tym kierunku są Ćmielów, Ożarów, Opatów, Annopol, Kraśnik...
Piękna nasza Polska cała
Nasi przodkowie lubili sobie popatrzeć właśnie z tej góry
My też
fot MN, 26 VIII 2016

Widok na klasztor i wieżę telewizyjną na Łysej Górze. Jest to widok z mało uczęszczanej drogi wiodącej od południa, od wsi o pięknych starolęhickich nazwach Lechów i Lechówek. Po staropolsku powinny się nazywać Lęhów i Lęhówek, ale my tych różnic w wymowie miedzy "h" i "ch" już nie słyszymy. Dalej, po dojechaniu do drogi Kielce-Ostrowiec Świętokrzyski skręcamy w lewo na Hutę Koszary, Hutę Starą i Hutę Szklaną i Św. Krzyż. W Hucie Koszary nie przegap skrętu w prawo oznaczonego biała tabliczką z napisem Święty Krzyż. Od Huty Szklanej na szczyt prowadzi piękna, kręta droga asfaltowa wsród lasów. Z otwartej przestrzeni, przez drewnianą bramę, wjeżdżamy w przestrzeń otoczoną ścianą lasów.  Przez wiekszość czasu na tej drodze obowiązuje zakaz wjazdu i wchodzimy pieszo. Cudowny medytacyjny spacer - tą drogą wchodzili tam lub wjeżdżali Starożytni Królowie Lęhii. Tak mi mówi moja intuicja. Możemy też drogą Kielce-Ostrowiec Świętokrzyski pojechać w prawo na Nową Słupię i wchodzimy na szczyt dość stromym podejściem dla pielgrzymów pieszo - polecam. fot MN, 1 XI 2017
Widok na klasztor i wieżę telewizyjną na Łysej Górze.
Jest to widok z mało uczęszczanej drogi wiodącej od południa, od wsi o pięknych starolęhickich nazwach Lechów i Lechówek.
Po staropolsku powinny się nazywać Lęhów i Lęhówek, ale my tych różnic w wymowie miedzy "h" i "ch" już nie słyszymy.
Dalej, po dojechaniu do drogi Kielce-Ostrowiec Świętokrzyski skręcamy w lewo na Hutę Koszary, Hutę Starą i Hutę Szklaną i Św. Krzyż.
W Hucie Koszary nie przegap skrętu w prawo oznaczonego biała tabliczką z napisem Święty Krzyż.
Od Huty Szklanej na szczyt prowadzi piękna, kręta droga asfaltowa wsród lasów.
Z otwartej przestrzeni, przez drewnianą bramę, wjeżdżamy w przestrzeń otoczoną ścianą lasów.
Przez wiekszość czasu na tej drodze obowiązuje zakaz wjazdu i wchodzimy pieszo.
Cudowny medytacyjny spacer - tą drogą wchodzili tam lub wjeżdżali Starożytni Królowie Lęhii.
Tak mi mówi moja intuicja.
Możemy też drogą Kielce-Ostrowiec Świętokrzyski pojechać w prawo na Nową Słupię i wchodzimy na szczyt dość stromym podejściem dla pielgrzymów pieszo - polecam.
fot MN, 1 XI 2017

Według chrześcijańskich kronikarzy, w  czasach pogańskich Łysiec był miejscem kultu religijnego trzech bóstw: Łady, Body i  Leli lub - według innego kronikarza - Śwista, Pośwista i  Pogody.

Na poniższym filmie pokazuję wjazd na Łysą Górę od strony Huty Szklanej - 1 XI 2017.

Pilotem w  tej podróży jest słoń Słonik, którego widać w  prawym dolnym rogu ekranu.

Cały czas medytuje i  jest bardzo skupiony.

Trąby nie widać, bo cały czas jest nią zwrócony w  stronę Świętokrzyskiego Czakramu.



https://www.youtube.com/watch?v=fZSRvuFO7Z8

Jeżeli chodzi o  nazwę, to istnieje podejrzenie, że w  czasach słowiańskich góra ta mogła również być nazywana Świętym Krzyżem.

Na szczycie góry, między klasztorem i  wieżą telewizyjną znajdują się kute w  skale podziemia, które prawdopodobnie pochodzą z  zamierzchłych słowiańskich czasów i  kryją groby władców Imperium Lechów.

Na ten temat są różne opinie, ale dopóki kompetentne zespoły archeologów nie wyjaśnią przeszłości Łyśćca, musimy tę opinię podtrzymywać.

Bo dlaczego jest zakaz badań archeologicznych na wszystkich ważniejszych Świętych Górach Słowian i  Świętych Kopcach w  Polsce?

Widocznie jest tam coś do ukrycia/odkrycia.


Widok na klasztor i wieżę telewizyjną na Łysej Górze Jest to widok od strony południowego wschodu, z pięknej drogi, od Pawłowa tuż przed Nową Słupią Z tego kierunku maszt telewizyjny widoczny jest na prawo od budynku klasztoru. Dalej, od Nowej Słupii, historyczną drogą pielgrzymów słowiańskich, wchodzimy na szczyt pieszo. Około pół godziny marszu pod górę. Nie polecam szpilek, raczej porządne buty do chodzenia po górach. Drogę tą nazywa się Królewskim Szlakiem, bo wchodzili nią nasi władcy, miedzy innymi Mieszko z Dobrawą, prawdopodobnie Bolesławowie: WIelki, Szczodry i Krzywousty oraz Władysław Jagiełło. Ten ostatni nawet wielokrotnie (11 razy), mamy też zapisy, że pielgrzymowali tu wszyscy władcy z dynastii Jagiellonów. Po drodze możemy wypocząć pod 600-letnim Bukiem Jagiełły - jest to pierwsze Łyścowe miejsce mocy. Miejsce koło Buku Jagiełły pozwala nam wejść w starożytną mistyczną i słowianską atmosferę tej Góry. Jest naszym Słowiańskim Portalem do Miejsca Pochówku Naszych Władców. Potem mijamy fragmenty starożytnych słowiańskich wałów kultowych. Pod koniec tej drogi, kiedy po wyjściu z lasu otworzy się wolna przestrzeń, po lewej stronie zobaczysz maryjne miejsce kultu (Grota Maryjna), które było i nadal jest starożytnym słowiańskim Miejscem Mocy Matki Ziemi (MMMZ) lub Miejscem Mocy Matki Mokoszy (MMMM). Pobądź chwilę w tym miejscu, zanim wejdziesz na szczyt. fot MN, 31 X 2017
Widok na klasztor i wieżę telewizyjną na Łysej Górze
Jest to widok od strony południowego wschodu, z pięknej drogi, od Pawłowa tuż przed Nową Słupią
Z tego kierunku maszt telewizyjny widoczny jest na prawo od budynku klasztoru.
Dalej, od Nowej Słupii, historyczną drogą pielgrzymów słowiańskich, wchodzimy na szczyt pieszo.
Około pół godziny marszu pod górę.
Nie polecam szpilek, raczej porządne buty do chodzenia po górach.
Drogę tą nazywa się Królewskim Szlakiem, bo wchodzili nią nasi władcy, miedzy innymi Mieszko z Dobrawą, prawdopodobnie Bolesławowie: WIelki, Szczodry i Krzywousty oraz Władysław Jagiełło.
Ten ostatni nawet wielokrotnie (11 razy), mamy też zapisy, że pielgrzymowali tu wszyscy władcy z dynastii Jagiellonów.
Po drodze możemy wypocząć pod 600-letnim Bukiem Jagiełły - jest to pierwsze Łyścowe miejsce mocy.
Miejsce koło Buku Jagiełły pozwala nam wejść w starożytną mistyczną i słowianską atmosferę tej Góry.
Jest naszym Słowiańskim Portalem do Miejsca Pochówku Naszych Władców.
Potem mijamy fragmenty starożytnych słowiańskich wałów kultowych.
Pod koniec tej drogi, kiedy po wyjściu z lasu otworzy się wolna przestrzeń, po lewej stronie zobaczysz maryjne miejsce kultu (Grota Maryjna), które było i nadal jest starożytnym słowiańskim Miejscem Mocy Matki Ziemi (MMMZ) lub Miejscem Mocy Matki Mokoszy (MMMM).
Pobądź chwilę w tym miejscu, zanim wejdziesz na szczyt.
fot MN, 31 X 2017


Cały Łysiec jest energetyczny, ale miejscami zagęszczenia Mocy są niewątpliwie kaplica Św Krzyża i  Grota Maryjna (MMMM).

Kaplica Św Krzyża znajduje się we wschodnim skrzydle klasztoru i  mocna energia tam panująca pochodzi prawdopodobnie jeszcze ze starożytnej Słowiańskiej Świątyni Dziewięciu Kręgów, albo, co jest najbardziej prawdopodobne, z  czasów jeszcze starszych.

Może są tam też inne Miejsca Mocy, których nie znam dobrze.

Wezwanie pod którym postawiono tam klasztor chrześcijański, czyli Trójcy Świętej niewątpliwie ma związek "numeryczny" z  trzema czczonymi tam poprzednio bóstwami słowiańskimi.

Na Łysej Górze zachował się nasyp kamienny o  długości około 1,4 km, szerokości 10 do 15 m, a  wysokości do 3 m.

Zbudowany został z  drobno potłuczonego kamienia kwarcytowego wzmocnionego drewnianą konstrukcją.

Nasyp ten datowany jest na VIII wiek, a  więc na okres, kiedy to po tym, co nasi historycy nazywaja "wędrówką ludów" nastaje ponowna stabilizacja ludności.

Od niepamiętnych czasów Łysiec był słowiańskim miejscem kultu, najważniejszą z  Dziewięciu Gór Słowianskiej Świątyni Dziewięciu Kręgów. [1]

Potem stał się też centralnym polskim miejscem kultu chrześcijańskiego.

Ja, jak chyba wielu Polaków, to miejsce mam we krwi i  w DNA, bo pierwszy raz byłem tam, gdy miałem jakieś 6 lat na szkolnej wycieczce zorganizowanej przez moją mamę - nauczycielkę.

Od 20 lat, kiedy jeździmy moją żoną z  Warszawy do moich rodzinnych stron koło Tarnowa, zawsze staramy się jechać nie główną drogą, przez Kielce, ale przez Iłżę lub Starachowice, a  potem przez Pawłów, Nową Słupię, Łagów, Raków, Szydłów i  Stopnicę.

Ta trasa, to kawał historii i  energetyki Polski, pokazany w  pięknych widokach, z  Miejscem Centralnym , jakim jest niewątpliwie Łysa Góra.

Przy czym Kielce też warte są odwiedzenia, bo z  dobrych miejsc jest tam nasza ulubiona hiszpańska restauracja !Si Senor! (nie płacą mi za reklamę), ale też w  całym centrum panuje dobra energia.

Ale wracamy do Łyśca.

U podnóża wałów kultowych zachowały się dymarki, czyli wczesnośredniowieczne prymitywne piece hutnicze.

W okolicy na przełomie er istniało potężne zagłębie hutnictwa żelaza.

Ogółem ślady produkcji metalurgicznej w  okresie od 2 wieku p.n.e. do 5–6 wieku n.e. występują na olbrzymim obszarze o  powierzchni około 800 km kwadratowych.

Obszar ten zawarty jest między wschodnią częścią Łysogór i  Pasmem Jeleniowskim z  jednej strony a  rzeką Kamienną z  drugiej.

U podnóża góry, w  Nowej Słupii znajduje się kamienny posąg zwany Pielgrzymem albo św. Onufrym.

Jest on ubrany w  płaszcz i  kaptur, a  na szyi ma naszyjnik.

Literatura:
1) Czesław Białczyński
Świątynia Dziewięciu Kręgów w  Górach Łysych (Łyskowickich Górach Światłoświata) – Łysiec, Góra Dobrzeszowska, Sieniawska, Perzowa, Grodowa i  Widełki, Opublikowano 28 marca 2012 przez Białczyński
bialczynski.pl/2012/03/28/swiatynia-dziewieciu-kregow-w-gorach-lysych-lyskowickich-gorach-swiatloswiata/

Zapraszam też na Youtube: Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej youtube.png oraz na Facebook: Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej facebook.png Google+ Słowianie i ukryta historia Polski - Święty Krzyż (Łysa Góra, Łysiec) - o naszej Górze Rodowej google+.png Nowy portal Wolnych Słowian i   Wolnych Polaków "Słowianie i  ukryta historia Polski" jest w  ciągłej rozbudowie. Zapraszam do lektury, część artykułów jest w  trakcie realizacji. Zapraszam wszystkich Wolnych Ludzi do udziału w  tym projekcie. Piszcie, fotografujcie, kręćcie filmy - opublikuję Wasze Dzieła związane z  losami naszych przodków z  waszym podpisem. Autor strony: Marian Nosal


© Marian Nosal 2016, Czas generacji strony: 22 ms. Ostatnia aktualizacja: 2022-09-10 13:13